Polska to kraj wyjątkowy pod wieloma względami. Choćby takim, że ma dwa geometryczne środki. Matematycznie niemożliwie? No to potrzymajcie mi bidon! Zapraszam na szosową eskapadę, podczas której zobaczymy nie tylko owe środki, ale również wiele innych unikatowych atrakcji.
Nic tak nie pomaga w planowaniu fajnych tras i odkrywaniu nowych asfaltów jak tip od dobrze zorientowanego czytelnika. Jeden z takich tipów zaprowadził mnie na przyjemną trasę wokół Młochowskiego Grądu.
Gdy dekadę temu zaczynałem swoją przygodę kolarstwem, jazda po asfaltach w okolicach Grójca groziła poważnym wstrząśnieniem mózgu. Dziś to jednak…
Choć dla samochodów ekspresówka S7 z Warszawy do Tarczyna otwarta jest już od kwietnia, to cykliści mogą się cieszyć równoległymi serwisówkami na całym odcinku dopiero od niedawna. Wśród szosowców z pewnością będą popularne.
Tym razem przejedziemy przez regiony słynne z jabłek i papryki, zagłębimy się w krainę dinozaurów i hutnictwa, zaliczymy kilka górskich podjazdów, by wreszcie dotrzeć do najsłynniejszego drzewa w Polsce. Zapraszam na przejażdżkę do dębu Bartek!
Tereny na wschód od Łodzi cenione są przez kolarzy za sporo klimatycznych asfaltów i całkiem urozmaiconą rzeźbę terenu. A skoro już chcemy tam zajechać, to warto wspiąć się na najwyższy szczyt tego regionu.
Skoro wiosną miłośnicy kolarstwa romantycznego poszukują pól rzepaku, to we wrześniu oczywistością powinny być wrzosy. Zapraszam zatem do odwiedzenia ponoć największego wrzosowiska na Mazowszu.
Na krótki czas Mazowiecka Szosa stała się Szosą Madziarską. A to z tej okazji, że postanowiłem wybrać się na dwóch kółkach z Warszawy do Budapesztu. Warto było?
Za każdym razem, gdy startuję z Okęcia i patrzę na chaotyczną zabudowę okolicznych przedmieść, dostaję skrętu jelit. No, a z bliska widok jest jeszcze gorszy! Ale ostatnio pomyślałem sobie, by nieco na przekór tym negatywnym odczuciom zaplanować szosową trasę, która pokaże ciekawe perełki tego regionu.
Tym razem Mazowiecka Szosa zaprasza na wycieczkę skrajem dawnego Mazowsza. Jadąc wzdłuż wyjątkowej rzeki Pilicy, czekają na nas nie tylko klimatyczne lokalne szosy, ale i kilka wyjątkowych krajoznawczych perełek.