Tereny na wschód od Łodzi cenione są przez kolarzy za sporo klimatycznych asfaltów i całkiem urozmaiconą rzeźbę terenu. A skoro już chcemy tam zajechać, to warto wspiąć się na najwyższy szczyt tego regionu.
Tym razem Mazowiecka Szosa zaprasza na wycieczkę skrajem dawnego Mazowsza. Jadąc wzdłuż wyjątkowej rzeki Pilicy, czekają na nas nie tylko klimatyczne lokalne szosy, ale i kilka wyjątkowych krajoznawczych perełek.
Choć ta trasa ma poniżej 200 km, to uda nam się dojechać do Małopolski, wjechać na wyżynę, a przy okazji przekonać się, że Radom to nie tylko chytra baba i szare blokowiska.
Mazowsze znane jest wśród kolarzy z płaskich tras. Zamiast się jednak tego wstydzić, bądźmy z tego dumni! Jeśli więc chcecie pokazać przyjezdnym mazowieckie równiny w całej okazałości, zabierzcie ich na tę trasę.
Nizina Środkowoeuropejska rozciąga się od Bugu na wschodzie po krańce Belgii na Zachodzie. Proponuję zdobyć najwyższy szczyt tej rozległej krainy. Oczywiście na rowerze!
Tym razem kolarska propozycja dla tych, którzy mają ochotę pojeździć po pagórkach, ale niekoniecznie chcą przy tym zrobić ultra dystans. Zapraszam w kierunku Wzniesień Łódzkich!