Kolarze na ogół gardzą ścieżkami rowerowymi, ale powoli przybywa przykładów cyklo-infrastruktury, która wręcz zachęca do jazdy na szosie. Najnowszy dowód pojawił się w tym roku nad Zalewem Zegrzyńskim.
Mowa o drodze rowerowej wybudowanej przez gminę Nieporęt w miejscowości Białobrzegi. Pierwszą z jej zalet jest nawierzchnia w postaci równiutkiego asfaltu. Drugi wyróżnik to całkowite odizolowanie od ruchu samochodowego – wszelkie auta są tu poza zasięgiem wzroku. I wreszcie trzecia zaleta – poprowadzenie drogi tuż nad samym Zalewem Zegrzyńskim – wprawdzie widoki na jezioro dość często przesłaniają drzewa, ale i tak jest tu pięknie.
A wady? Chyba kluczową jest niewielka długość ścieżki, bo raptem około półtora kilometra. Aż się prosi, by taka infrastruktura powstała wokół całego jeziora! Niestety, to marzenie ściętej głowy, a to chociażby ze względu na to, że wiele terenów wzdłuż brzegu tego akwenu należy to prywatnych właścicieli.
Pewnym mankamentem dla kolarzy może być również to, że infrastruktura ta jest de facto ciągiem pieszo-rowerowym. W słoneczny weekend należy zatem uważać na spore tłumy pieszych.
Ale nawet mimo wyżej wymienionych ograniczeń dopisuję tę ścieżkę to listy infrastruktury przyjaznej kolarzom. A na niej znajdują się już chociażby DDR-y:
- Milanówek – Brwinów,
- Michałowice – Pęcice,
- Nieporęt – granica Warszawy (co ciekawe, ponoć do końca tego roku ma powstać kontynuacja tej trasy wzdłuż Kanału Żerańskiego również na terenie Warszawy).
Jeśli macie jakieś własne typy ścieżek, które warto dodać do powyższej listy, dajcie znać w komentarzach.