Nowe mapy Strava wsparciem przy kolarskich wyprawach

Być może niektórzy z Was zdążyli już dostrzec, że na Stravie pojawił się właśnie nowy typ mapy. Z pewnością okaże się ona przydatnym narzędziem w dłuższych i krótszych kolarskich wyprawach, a także przy ich planowaniu.

Będąc precyzyjnym, to nie tyle nowa mapa, ile dodatkowa warstwa, nazwana przez twórców Points of Interest. Dzięki niej już na pierwszy rzut oka dostrzeżemy punkty, które mogą okazać się przydatne podczas rowerowych wojaży: sklepy, wszelkiego rodzaju obiekty gastronomiczne, serwisy rowerowe, samoobsługowe stacje naprawy czy punkty nawodnienia (np. źródła czy studnie oligoceńskie). Z kolarskiej perspektywy uważam, że listę tę warto byłoby jeszcze wzbogacić o stacje benzynowe – niezwykle cenny obiekt podczas niedzielnego pedałowania.

Ciekawostką są obiekty „Start Point”. To wyliczone przez algorytmy Stravy miejsca, gdzie użytkownicy tego serwisu społecznościowego najczęściej zaczynają swoje treningi. Pomysł bardzo fajny przy planowaniu tras w nieznanym sobie otoczeniu, choć jego pewnym mankamentem jest brak podziału na dyscypliny. Kolejnym ułatwieniem przy planowaniu eskapad jest wzbogacenie tej warstwy o parkingi (jak ktoś na start dojeżdża blachosmrodem) oraz atrakcje turystyczne, choć akurat dobór tych drugich wydaje mi się bardzo dziwny.

Jak korzystać z nowej warstwy? – zapytacie. Najlepiej mają właściciele płatnej subskrypcji Stravy, bo ci znajdą wyżej wymienione dane w narzędziu do planowania tras. Pozostali warstwę tę mogą przeglądać w aplikacji mobilnej w zakładce Maps, a także po naciśnięciu na miniaturę mapy w każdym zapisanym treningu (ale tylko w apce).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.