Remonty ulic to nic wyjątkowego, ale oddanie do użytku całkiem nowej drogi to już rarytas. Zapraszam zatem na przejażdżkę do Tarczyna.
W stolicy polskiego sadownictwa przejedźmy się ulicą Długą. Jeszcze do niedawna była to kręta gruntówka, a teraz została wyprostowana i pokryta świeżutkim asfaltem. Odcinek nie jest może długi (liczy około kilometra), ale jak ktoś jedzie z północy i chce w Tarczynie skręcić na zachód w kierunku Mszczonowa, to może dzięki tej drodze ominąć wjazd do centrum miejscowości. Dodatkową atrakcją jest mała hopka.
W chwili pisania tego artykułu droga była zamknięta dla ruchu samochodowego*, choć rowerem można tu spokojnie wjechać. Jakby tego było mało, ktoś już nawet założył dla niej segmenty na Stravie.
*EDIT (7 grudnia): Droga jest już otwarta dla ruchu.
Moje segmenty, które zalozylem jako częsty rowerowy bywalec okolic Tarczyna, jak tylko ulica zrobiła się przejezdna szosowo ?